niedziela, 8 czerwca 2014

five

Nagle samochód się zatrzymał, a ja zauważyłam czerwony dywan. Oby tylko mój tatuś nie wpadł na pomysł aby mnie na niego wepchnąć. Mogłabym przecież przejść jakimś bocznym przejściem.
- No to chodź Lili! Przedstawię cię.- powiedział tata, a mnie zamurowało.
- Po co?- zbuntowałam się , bo naprawdę nie chciałam iść po tym cholerstwie i być na okładce jakiegoś brukowca o treści:
„NIEŚLUBNE DZIECKO LIAMA GRAYS”
- Kochanie, wszyscy muszą się w końcu dowiedzieć, ponieważ potem ktoś może wymyślić, że jesteś moją kochanką…
- Jaki chuj by coś takiego wymyślił?- zdenerwowałam się.
- Tak niestety jest i musimy temu zapobiec… to jak?- uśmiechnął się wyciągając do mnie rękę.
- Może masz rację…- zamyśliłam się.- Okey idziemy.- Podałam tacie rękę i powiedziałam sobie w duchu: Co mnie nie zabije to mnie wzmocni”
Gdy wyszliśmy z samochodu do moich oczu dobiegły światła fleszy i aparatów.
- Zaczyna się.- odburknęłam sobie pod nosem i starałam się uśmiechnąć.  Po chwili usłyszałam pełno pytań:
Liam, kim jest ta śliczna dziewczyna u boku ciebie?
Zdradziłeś swoją żonę?
Po chwili tata przemówił :
- Chciałbym wam przedstawić moją córkę. Oto Liliana.- uśmiechnęłam się do niej.
- Jak to?- zapytał jeden z dziennikarzy.
- Nie mogę wam o tym powiedzieć.- zapozowaliśmy jeszcze do zdjęć i weszliśmy do budynku. Poszliśmy usiąść na wyznaczone miejsca i czekaliśmy na rozpoczęcie pokazu. Równo o godzinie 18:00 wszystkie światła zgasły i zaczęły pojawiać się pierwsze modelki, które prezentowały się niesamowicie.  Z ogromnym zachwyceniem go oglądałam. Po ostatnim przejściu wszystkich modelek ukazał się projektant, który zaprojektował tą kolekcję- Louis Tomlinson. Następne było after party, w czasie którego prawie cały czas byłam obok taty i Alice, ponieważ nikogo tam nie znałam. Tata przedstawiał mnie różnym osobą, aż w końcu rozpoczął rozmowę z wysokim chłopakiem z burzą loków na głowie. Co będę owijać w bawełnę? Przystojny, jak cholera.
- A to co za ślicznotka Liam?- zapytał Harry. (Jego imienia dowiedziałam się po ich rozmowie)
- To jest moja śliczna córka Liliana.- odpowiedział dumnie mój tata.
- Cześć jestem Harry Styles.- uśmiechnął się.
- Liliana.
Wtedy powiedział do mojego taty:

- Idealna do mojej agencji…- zatkało mnie…


No i jest nowy rozdział! //Sorki, że mnie ponad tydzień nie było, ale jakoś nie miałam czasu pisać :)

CZY/TASZ=KOMENTUJESZ
M.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz